Poniedziałkowe Przeglądy Okładek miały swoją premierę na Facebooku, ale przyznam, że tworzenie albumów i podpisywanie zdjęć na portalu społecznościowym jest niewygodne, niepraktyczne i cholernie żmudne. A do tego, z jakiegoś powodu, nie działa tam sprawdzanie pisowni, co demaskuje raz na jakiś czas moją słabość do, ekhm, kreatywnej ortografii. Dlatego zamiast rezygnować z tego mini-cyklu, wolę go po prostu przenieść na bloga. Tym bardziej, że w mojej osobistej przestrzeni nie muszę się obawiać wszędobylskiej cenzury Facebooka, który ciągle ma alergię na biust, co jest bardziej „gay”, niż hipotetyczne dziecko Eltona Johna i Georga Michaela, urodzone przez Cher i wykarmione przez Ellen Degeneres. I piszę to ja 😉 Cenzura w modzie to zabójstwo. Mam więc nadzieję, że oglądanie zdjęć tu, z możliwością ich powiększenia i z czytelnym komentarzem, będzie wygodniejsze również dla was, drodzy czytelnicy. Nie przedłużając wstępów, bo nie o literki tu chodzi, zapraszam do okładkowych nowości.
Cate Blanchett zgarnęła w grudniu dwie okładki, obie szalenie prestiżowe. Pierwsza należy do australijskiego wydania Vogue, a kto ma dobrą pamięć, ten wie, że współpraca między aktorką a magazynem miała swoje estetyczne wzloty i upadki (słynne zdjęcie z wklęśniętym nosem). Tym razem jest zdecydowanie lepiej, chociaż nie wiadomo, czy Cate, ubrana w projekty Louis Vuitton, błyszczy światłem wewnętrznym, czy jest tak doświetlona, że aż polaryzuje. Zdjęcie wykonał Will Davidson. Druga okładka, zdecydowanie bardziej „fashion” to grudniowe wydanie W Magazine. Przyznaję, jest świetna, ale mam lekkie wrażenie, że ktoś tu udaje… Tildę Swinton 😉 Autorem fotografii jest niezastąpiony Tim Walker.
Zimowe, trzecie wydanie Re-Edition odczuwa nagłą potrzebę krzyczenia. Cztery okładki, choć nie „krzyczą”, to mają spory naturalistyczny impakt.
1. Ruth Bell / Zdjęcie: Dan Giuliani
2. Harry Brant / Zdjęcie: Collier Schorr
3. Kristen McMenamy / Zdjęcie: Juergen Teller
4. Stella Lucia / Zdjęcie: Richard Bush
Zimowe wydanie magazynu Dazed zadaje urocze pytanie: „czy wierzysz w magię”? A w roli „dziewczyn z sąsiedztwa”, które wyglądają, jakby w magię raczej nie wierzyły, wystąpiły: cudownie piegowata Rianne van Rompaey i Julia Nobis. Zdjęcia wykonał Collier Schorr.
Ani to najbardziej ekscytująca, ani najpiękniejsza okładka w historii Teen Vogue, ale hej – różowe włosy Fernandy Ly! One zawsze sprawiają, że na twarzy pojawia się banan. Zdjęcie: Daniel Jackson
Australijska seks-bomba – Jessica Hart, pręży się i wygina na okładce grudniowego wydania Marie Claire Italia. Chociaż uwielbiam jej diastemę, to na tym zdjęciu, wykonanym zresztą przez Davida Bellemere, nie wygląda ona zbyt atrakcyjnie. Ale cało”kształt”, bardzo przyjemny dla oka.
Na okładce grudniowo-styczniowego Interview Germany, jak ją stwórca wydał na świat, pojawiła się Iman. Etola zasłania co trzeba (albo nie trzeba), a aktywiści zgrzytają zębami, bo woleliby stylizację au naturel. Zdjęcie: Sean Thomas
Na okładce grudniowego Vogue Korea bawi się ogniem kolejna właścicielka słynnej diastemy – Lindsey Wixson. Koncept zabawny, wykonanie tandetne, ale w przypadku Lindsey każde jej zdjęcie ratują oczy i usta. Te usteczka! Nie inaczej jest tym razem. Zdjęcie: Ye Young Kim
Piękna Lara Stone na okładce grudniowego wydania Glamour Espana, choć makijaż ma wyśmienity, to jakoś wyjątkowo pięknie nie wygląda. Opaska z uszami to już absolutna sztampa, nie wspominając o tym, że najlepiej prezentuje się podczas przedszkolnych balów karnawałowych. Lara zdecydowanie zasługuje na lepsze stylizacje. Ale wizaż do schrupania! Zdjęcie: Alique
Okładka grudniowego Vogue China z Edie Campbell zrobioną „na chłopczycę”, to zdecydowanie jedna z moich ulubionych. Świetna stylizacja, ciekawa poza, urocza fryzura na zwichrowanego pazia i makijaż uwydatniający oczy – po prostu – #BeCool 😉 Zdjęcie: Solve Sundsbo
A to jest proszę Państwa, bardzo piękne zdjęcie. Na okładce grudniowego wydania Harpers Bazaar Espana kusi obłędna Irina Shayk, w obiektywie Normana Jean Roya. Rosyjska modelka doskonale wie, jak przyciągać spojrzenia – trudno oderwać oczy od jej… hipnotyzującego wzroku!
Okładki grudniowego Vogue Brasil zdominowała, dosłownie i w przenośni, Gisele Bundchen. Zrobiona nieco na Madonnę, została sfotografowana przez Francois Narsa.
Grudniowy Vogue Espana należy do Natalii Vodianovej, która, przepraszam, z miesiąca na miesiąc ma coraz wyższe czoło! Jeszcze trochę i ta urocza dziewczyna będzie potrzebowała tresek, żeby wyrównać linię włosów do nieco bardziej przystępnej wysokości… Zdjęcie: Nico Bustos
A na zakończenie słodki cukierek w postaci Mirandy Kerr na okładce Vogue Thailand. Urocza sukienka pochodzi z kolekcji Alexander McQueen, a całość, choć iskrzy od cukru, to jest wyjątkowo miła dla oka! Zdjęcie: Russell James
Never Ending Freestyle Voguing
Tobiasz Kujawa
freestylevoguing@gmail.com