2014 w Dwunastu Wybuchowych Aktach

podsumowanie

Projektanci, styliści, blogerki, szafiarki, fotografowie, gwiazdy, celebrytki, dziennikarze – tłum na modnej scenie gęstnieje z roku na rok. A to dlatego, że moda coraz mocniej pobudza nasze zmysły i emocje. Nie jest już tylko zjawiskiem opierającym się na linii dystrybutor – klient. Projektanci zaczynają między sobą rywalizować, również o atencję opinii publicznej. Równie ważny co słupek sprzedaży, stał się słupek wskazujący popularność i rozpoznawalność. Moda w Polsce powoli staje się również przedmiotem dyskusji, podobnie jak kulinaria, polityka, teatr czy literatura. Obserwujemy zachodzące w niej zjawiska, szukamy metod i reguł, które kształtują jej rzeczywistość. Dzień po dniu, przez cały rok, razem z czytelnikami poruszyliśmy setki tematów. Mądrzejszych i głupszych, poważniejszych i bardziej beztroskich, dotyczących zarówno Polski, jak i całego świata, mody i showbiznesu. Co w 2014 sprawiało, że krew nam szybciej krążyła w żyłach, brwi wyginały się w łuk, a brzuchy nierzadko bolały ze śmiechu? Zapraszam do podsumowania ubiegłego roku, zawartego W Dwunastu Wybuchowych Aktach!

Czytaj dalej „2014 w Dwunastu Wybuchowych Aktach”

Piąty Dzień Tygodnia vol. 18

piąty

.

Kolejny tydzień za nami. Zima nadal nie odpuszcza. Jedyny plus jest taki, że zeszłotygodniowa frustracja powoli i na przekór pogodzie stopniała. Topniejąc odsłoniła nowy pomysł na cykl i przyznaję, że bardzo liczę na waszą pomoc, przy jego realizacji. Ponieważ lubicie podsumowania, pomyślałem, że FV połączy przyjemne z pożytecznym i co miesiąc będzie przyznawać nagrody. Absurdy Miesiąca. I tu pojawia się prośba – donosy! Wysyłajcie na freestylevoguing@gmail.com wszelkie przejawy absurdów z naszej rzeczywistości. Brzydkie stylizacje, denne wypowiedzi, wpadki, upadki, kretyńskie artykuły, idiotyczne sytuacje. Liczę na waszą złośliwą kreatywność! Zakres tematów jest nieograniczony – moda, popkultura, show biznes, celeby, kultura i sztuka, no i ewentualnie polityka / gospodarka, chociaż o tym nie mam zielonego pojęcia. Kapituła przyznająca Absurdy Miesiąca będzie się składać z dziennikarzy, blogerów i innych ludzi produkujących sensowne słowa. Liczę na was! Czytaj dalej „Piąty Dzień Tygodnia vol. 18”

Piąty Dzień Tygodnia vol. 14.

Nowy Piąty… czyli nasz tradycyjny misz-masz w stylu piąte przez dziesiąte. W tym tygodniu bez Marty Mitek. Miss MM pojechała na AFF do Poznania. Ja nie pojechałem, bo dzisiaj pokaz Macieja Zienia. Recenzja pokazu będzie tak szybko, jak to tylko możliwe.

Z wiadomości Parafialnych. W weekend będzie konkurs. I to nie byle jaki. Do wygrania – mega pakiet zaproszeń na pokazy w ramach Fashion Week Poland, dla dwóch osób!

No i tak, a teraz czas na mięso!

Czytaj dalej „Piąty Dzień Tygodnia vol. 14.”

Piąty Dzień Tygodnia vol. 13

Ilustracja – jak zawsze niesamowicie pomysłowa Paulina Mitek

Zaginione szkice YSL

Okazało się, że z archiwum po Yves Saint Laurencie zniknęło, w dość tajemniczych okolicznościach, ponad 400 przedmiotów, w tym 300 niezwykle cennych szkiców i żurnali. Podobno niektóre z nich można określić mianem „erotyczne”. Tak przynajmniej twierdzi długoletni partner legendarnego projektanta, Pierre Bergé. Kolekcja znajduje się w tej chwili w rękach niemieckiego biznesmena, który pragnie pozostać anonimowy. Wyznaczył cenę, za którą sprzeda szkice, ale Bergé stwierdził, że nie będzie kupować czegoś, co zostało skradzione. Co ciekawe, obecny właściciel (albo posiadacz, w zależności od tego która wersja jest prawdziwa) być może zdecyduje się na stworzenie wystawy z zaginionych prac. W całą aferę (która ciągnie się od 2011 roku) jest również zamieszany były kochanek i kierowca YSL, Fabrice Thomas, z którym projektant utrzymywał relację przez dwa lata. Kto wykradł prace? I czy naprawdę zostały skradzione? Ciężko uwierzyć, że Laurent mógł tak po prostu, przekazać komuś ponad 300 swoich prac. Pełnomocnik niemieckiego biznesmena podsumował całą sprawę:

The collection was not stolen. Pierre Bergé told that story, but it is absolute nonsense. He knows very well it was not stolen. It’s bad theatre, what they do.

Czytaj dalej „Piąty Dzień Tygodnia vol. 13”

Piąty Dzień Tygodnia vol. 11

źródło – www.splashnews.com

Jak zawsze bez wstępów i szalonych elaboratów. I bez ilustracji bo Paulina powiedziała „zarobiona jestem, nie dam rady”. Możemy jej dać dyspensę, bo ma dzisiaj urodziny. A więc Happy B! Zaczynamy, ot tak po prostu, najbardziej szokującą informacją z ostatnich dni. Lady GAGA przytyła. Być może FAME zaczął ją rozsadzać od INSIDE. Jest też szansa, że spuchła z przepicia. A może to tylko woda? Cóż mamy napisać więcej. W końcu to było wiadome od samego początku. Lady G jest człowiekiem, jak każdy…

Czytaj dalej „Piąty Dzień Tygodnia vol. 11”

Piąty Dzień Tygodnia vol. 10

Ilustracja – Cudowna Paulina Mitek. Lindsey Zapuszkowana.

Witamy w jubileuszowym, dziesiątym Piątym Dniu Tygodnia.

Tym razem zaczynamy od mało zaskakującej historii – Lindsey L. znów nabroiła. Wracając z imprezy na Manhattanie potrąciła pieszego swoim Porsche Cayenne. Po czym (nadal bez zaskoczenia) zbiegła z miejsca wypadku. Wnioski? Kiedy Lindsey wyjeżdża na miasto w radiu i telewizji powinny pojawiać się komunikaty ostrzegawcze. So Lindsey! ❤

Czytaj dalej „Piąty Dzień Tygodnia vol. 10”

Piąty Dzień Tygodnia vol. 6

Ilustracja – Paulina Mitek. Książę się Bawi!

Kolejny tydzień za nami. Niestety jesteśmy na finiszu zamykania nowego, jesiennego numeru więc czasu na przeszukiwanie internetu mamy dramatycznie mało. Niemniej jak zawsze znaleźliśmy trochę newsów modowych i okołomodowych też, więc zapraszamy do lektury!

1. Monarchia się bawi

Nie mylicie się. Ten pan na ilustracji genialnej Pauliny Mitek, która otwiera Piąty…, to sam książę Harry! Która z was potajemnie (albo też zupełnie oficjalnie) nie marzyła o tym, żeby za pomocą jednego z braci wbić się do królewskiej rodziny? Powodów jest przecież tak wiele. High life. Zamki, konie, gale, kolacje z królową matką. A do tego wiele okazji do noszenia bardzo ekstrawaganckich kapeluszy (czyli totalnie modowa motywacja). No i te imprezy! Na przykład jak ta w Las Vegas. Ok, szydzimy. Historia jest żenująca, dlatego nie zamieszczamy zdjęć a jedyne co nam pozostaje do napisania to samotny, smutny wniosek. Jeżeli gracie w rozbierane gry to pamiętajcie, żeby zamknąć drzwi na cztery spusty i koniecznie schowajcie wszystkie telefony w szafce na kluczyk.

Czytaj dalej „Piąty Dzień Tygodnia vol. 6”