Dziś dziwna będzie ta notka, takie małe pomieszanie z poplątaniem.
1.
Zaczynamy od dzisiejszej prezentacji prasowej w showroomie H&M, gdzie obejrzałem sobie z bliska całą kolekcję Maison Martin Margiela. Do tej pory widziałem tylko męską cześć, ale po zobaczeniu całości, z ręką na sercu mogę powiedzieć, że jestem w tych ciuchach absolutnie zakochany. Kolekcja to typowy „The best of”. Znalazły się w niej najpopularniejsze i najciekawsze ze elementy za wszystkich 23 sezonów z historii MMM. Na przykład słynny kołdropłaszcz. Rzeczy są prze-pię-kne. Chodziłem między wieszakami totalnie urzeczony. Jestem pewien, że to zdecydowanie najlepsza i najciekawsza współpraca w historii sieciówki. Jedyne co odstrasza to ceny. Niestety – tanio jest. No ale cóż, w końcu to Maison Martin Margiela. Nie ma co się więcej rozpisywać, pora na zdjęcia:
„niewidzialny” obcas czyli jeden z głównych aspektów tej kolekcji – iluzja
Czytaj dalej „Wyniki konkursu, Prezentacja Maison Martin Margiela dla H&M i Ogłoszenia Parafialne.”
Musisz się zalogować aby dodać komentarz.